sobota, 2 sierpnia 2014

Kazarka egipska.

Czyli gęś. Egipska.
Zdjęcie cudze - nie miałam jeszcze przyjemności ujrzeć tego ptaka na oczy moje własne. Uznałam jednakowoż, iż odrobina urozmaicenia w tej mojej pisaninie nie będzie wielkim dramatem i zamieszczę coś inszego, niż wszystkie dotychczasowe ptaszki.
Bartek, w dawnych czasach, gdy jeszcze przebywał w Kenii "na stałe" - dużo jeździł po różnych parkach, parczkach, pustyniach, miastach, wioskach, łąkach, równinach itd. Jednym słowem, nazwiedzał się chłopak. Wczoraj przeglądałam sobie niewinnie jego albumy zdjęciowe z tamtego okresu i odkryłam, że poczynił on również kilka zdjęć ptasich, które są nawet niczego sobie. W związku z tym - zarąbałam mu foty bezczelnie i publikuję o tu (za jego zgodą, to nie jest kradzież bezecna).
Ja na chwilę obecną nie jestem w stanie zrobić zdjęć innych ptaków niż te, które żyją w Subukia, bowiem utkwiłam tu na czas dłuższy i zaharowuję się jak dziki wół (szczerze wątpię, czy dzikie woły mają w zwyczaju się zaharowywać, ale jakoś tak mi pasowało). A w Subukia nie ma wody, a co za tym idzie - ptactwa wodnego też nie ma.
Wróćmy do kwestii Bartkowej gęsi.
Gęś jest na zdjęciach i jest w Kenii również. Jest w niemal całej Afryce, ale najwięcej ich się objawia w okolicach Nilu. Bardzo ładnie bywa upierzona, co zresztą widać na zdjęciach.
Kazarka egipska żyje wszędzie, gdzie znajduje się jakiś zbiornik wodny - nawet bagno. Ludzkość upatrzyła ją sobie już bardzo dawno w roli zwierzęcia hodowlanego. Ponoć w Egipicie była uważana za świętość, za to nieco dalej na południe (Grecja) w tym samym czasie, z upodobaniem traktowano ją jako danie główne obiadowe.
Od czasu do czasu przylatuje do Polski.
Gęś egipska ma wielką kazarkową rodzinę rozsianą po całym świecie. Internet mówi, że kazarki nie pokazują się tylko w Ameryce Północnej. Są bardzo dobrymi rodzicami: mama gęś dość długo wysiaduje jaja na jakimś trawiastym brzegu, a tata gęś bije wszystkich, którzy ośmielą się w tym czasie pojawić w okolicy gniazda. Później wykluwają się małe gąski i rodzice uczą je jak żyć.
Kazarka egipska, Egyptian goose, Alopochen aegyptiaca.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łabędź niemy

Mam takie silne przeczucie, że pisałam już o łabędziach, ale mój blog upiera się, że nie. No to jak nie, to nie, piszę dzisiaj. Łabędzi ni...